Wychodzi ze mnie, a ja zdziwiona powoli się odwracam. Pornohub Zaczynam wędrować dłońmi po jego nagim brzuchu i delikatnie schodząc w dół, przekraczam barierę jego bielizny, delikatnie zahaczając o jego rozpalonego do granic możliwości penisa. Pogodziłam się przecież z tym wszystkim już dawno i od jakiegoś czasu, nawet życie bez niego wydaje się czymś niepozbawionym sensu a nawet i spokojniejszym, pełniejszym czymś. Stoimy obok siebie nago, jego penis dramatycznie wypięty w moją stronę. Jest mi gorąco, mam dreszcze i czuję jak pod brzuchem rozlewa mi się piorunujące ciepło. Wychodzi ze mnie, a ja zdziwiona powoli się odwracam. Tyle razy marzyłem o tym, że ciebie spotykam i w twoich oczach widzę, że chcesz tego samego co ja. Jeśli na parkiecie to był skraj szaleństwa, to teraz już postradałam zmysły.
