Miałem dość tego. -Tak-szepnąłem-Eee..?-spytała, wypuszczając dym z ust-Tak, pani-powiedziałem zaciskając zęby-Dobrze..jak masz na imię?-Ga..Gabrysia-NieźleDalej szliśmy korytarzem. Pornohub Fala ludzi zaczęła przybierać na mocy z rana. -Tak-szepnąłem-Eee..?-spytała, wypuszczając dym z ust-Tak, pani-powiedziałem zaciskając zęby-Dobrze..jak masz na imię?-Ga..Gabrysia-NieźleDalej szliśmy korytarzem. Dopiero po chwili wstałem. Poranna pogoda mnie rozbudziła. Chciałem stąd wyjść. Na szczęście w czasie drogi nie było zbyt wiele osób. Kiedy podeszła ogarnął mnie zapach papierosów i potu. -Tak-szepnąłem-Eee..?-spytała, wypuszczając dym z ust-Tak, pani-powiedziałem zaciskając zęby-Dobrze..jak masz na imię?-Ga..Gabrysia-NieźleDalej szliśmy korytarzem. Muszę się rozluźnić.Pakunek był kawałkiem szmatki przepasany sznurkiem. Kierowniczka stała przy kasie. -Za mną.Posłusznie ruszyłem za nią. Zatrzymaliśmy się przed pokojem socjalnym. Coś brutalnie pieprzyło mój tyłek. Oczami wyobraźni widziałem ich uśmiechy i złośliwości. Uśmiechnęła się obleśnie.-No witam, śpiącą królewnę. -Nie będę się powtarzać Potrzebowałem chwili, żeby powoli zacząć ściągać ubrania.
