Czwarte piętro, 1268. Pornohub I wtedy bez żadnego ostrzeżenia weszła we mnie. -Tak Pani, jestem dziwką. Nagle delikatnie pociągnęła za łańcuch i powiedziała: -Zejdź z łóżka. Domyślałam się co w niej jest, ale póki co zignorowałam ją. -Przytaknęłam ruchem głowy. Ciepły płyn lał się na moją twarz, spływał po moim ciele. Odchyliła głowę i głośno jęczała. Jadąc windą zaczęłam się zastanawiać czy to dobra decyzja, ale to nie było już istotne. Jadąc windą zaczęłam się zastanawiać czy to dobra decyzja, ale to nie było już istotne. -Grzeczna dziewczynka.Zaczęła całować i gryźć płatek mojego ucha, ściskać piersi, mocno zaciskać dłonie na wewnętrznej stronie moich ud. Wiem doskonale dlaczego to powiedziała. Skórzana obroża miała srebrne ćwieki i długi łańcuch. Poczułam przyjemne drętwienie w nozdrzach, co dodało mi odwagi. godz.20.00.Spojrzałam na zegarek, czas się zbierać. Po tych słowach poczułam przeszywający dreszcz. Odchyliła głowę i głośno jęczała. Napisała też słowo bezpieczeństwa, którego mam użyć, gdy zabawa wymknie się spoza kontroli.
