Wpadnijcie do nas w któreś popołudnie”. Porno Ona złapała potężny haust powietrza. Ktoś cicho jęknął.Pobudzone sutki mojej dziewczyny sterczały bezczelnie wymierzone w nową rywalkę. Z plaży nie mogło być widoczne. Nigdy nie puszczała. Mój twardy, sterczący pal był stworzony żeby ją męczyć. Myślałem o tym, jak cudowny jest świat. Przydusiła głowę Sylwii wciskając jego kutasa głęboko w jej gardło.Sylwia oderwała się agresywnie. Ta się nawet nie poruszyła. Z drugiej strony za szyję podtrzymywała ją bogini. Prawie ją tym zadusił! Da… Klęknąłem w grubym piasku trzymając diablicę za tyłek. Co za chore skurwysyny! Może z ostrożności, a może jeszcze się nie przyzwyczaiłem do mówienia o tym. Spiąłem się. Wzięła ją w usta. Nosiła go często jak coś planowała spsocić. Rzuciliśmy koc na mocno już ugniecione miniaturowe poletko dzikich naturalnych rozkoszy, potem ubrania i mniej lub bardziej skąpą bieliznę. Złapałem Oliwkę za głowę i wepchnąłem pod wodę. Poczułem nagły pstryk i wszystko we mnie się spięło.
