Kiedy to zrobiła, wpadła do pokoju z dziwnym uśmiechem. Z jednej strony był mój wymarzony mężczyzna, o którym w sumie nic nie wiedziałam, a z drugiej przemiły chłopak. Pornohub Przyjechał na rowerze po kolejne pizze do rozwiezienia. Poczułam się upokorzona, ale cóż… Dziwnie roztargniona poprosiłam Mońkę, żebyśmy już jechały do domu. Po prostu nie mogłam, coś mnie trzymało i nie chciało puścić. Tomek na koniec powiedział, że zawsze będzie na mnie czekał. Od razu zauważyłam, że coś jest nie tak. Planujemy wspólną przyszłość… W sumie to od razu uwierzył. Przyjechał na rowerze po kolejne pizze do rozwiezienia. Cieszyłam się jak małe dziecko i już snułam plany na przyszłość, kiedy nagle przypomniałam sobie o Tomku. Wkrótce jednak się przedstawił: „Cześć. Powiedziałam Moni, żeby odebrała jedzonko. Przyjechał na rowerze po kolejne pizze do rozwiezienia. Fajnie się gadało, ale musiałam przystąpić do działania.
