Podałam adres, trochę ogarnęłam biuro. Porno Pewnego dnia, chciałam ją po prostu usłyszeć. Napiłam się kawy i spojrzałam na Anię jako mojej kochance, młodej dziewczynie, która tak jak ja lubi seks, pieszczoty. Pewnego dnia, chciałam ją po prostu usłyszeć. Pewnego dnia, chciałam ją po prostu usłyszeć. Pa. – A czego konkretnie szukasz? – Może to dziwne. – Znaczy się Marta, jest moja przyrodnia siostrą, była adoptowana, 4 lata młodsza. Pa. – Dziękuję. – Tak, a gdzie jesteś. – Milo mi, że uda mi Pani, ja nie oszukuję innych, jestem szczera, Sobota pasuje – Może 16-17? – To, że jesteś lesbijka, to tajemnica? – Ale upał dziś – zaczęła Ania – dobrze, że klimatyzacja jest, przynajmniej jest, czym oddychać. Chyba nawet jej się to podoba, zawsze jak jesteśmy same, kochamy się. Cdn.Podoba się opowiadanie?
