– Patrycja nie wahając się obciążyła klamerkę kolejnym ciężarkiem. – A teraz największy! Porno Zbyszek tym razem policzył bez błędu, więc trwało to wszystko dość krótko. Patrycja odpięła niewolnika i powoli prowadziła go do wyjścia. – Patrycja powoli obróciła się, cały czas trzymając rozwarte wargi sromowe. Objęła jedną ręką Zbyszka, a drugą zaczęła robić zdjęcia. Błagam, pani, nie bij mnie – chrypiał. Patrycja przestała. – Jak mnie nazwałeś? – Proszę, pani! Uderzyła go jeszcze raz. – Nie jestem twoją panią! Przejrzała zrobione zdjęcia i stwierdziła, że muszą to powtórzyć, bo Zbyszek nie wygląda na dość szczęśliwego. Patrycja stała bez ruchu i tylko zaczęła szybciej oddychać. Patrycja odpięła niewolnika i powoli prowadziła go do wyjścia. – Patrycja obróciła się gwałtownie, a wtedy klamerka zsunęła się z łechtaczki i spadła na podłogę.
