Widzę rany. Porno Wstałem i nachyliłem się nad łóżkiem, spojrzałem Judycie w oczy, skinęła głową, wiedząc o co chcę ją zapytać. Pierwszy raz od śmierci mojej żony zdołałem kogoś pokochać. Po chwili odgłosy ucichły i następnie zamieniły się w dźwięk wciskanych klawiszy klawiatury komputera. Wyszedłem ze swojego gabinetu i zobaczyłem Julię siedzącą przy jednym z biurek. Z zaskoczeniem wypisanym na twarzy powiedziała: – Cześć, myślałam, że już tu nikogo nie ma. – Postanowiłem dzisiaj dłużej zostać, ponieważ niedługo zaczynamy prowadzić dużą sprawę i muszę się przygotować. Chcę i wiem, że powinienem. Za moment zapytała śmiejąc się: – Będziesz tak stać czy zaczniesz mnie pieścić? – Nie musisz długo mnie namawiać – odpowiedziałem z uśmiechem na twarzy. Nieśmiało wyciągnąłem rękę w kierunku jej jędrnych półkul, które zacząłem lizać i szczypać. Tego było dla niej za wiele, poczułem jak jej mięśnie rytmicznie pulsują na moim paluszku, a fala wilgoci zalewa moją rękę skapując na podłogę. Opadła na łóżko, ale ja nie chciałem na tym poprzestać.