– Ale kończ już, proszę. Uciec gdzieś? Porno Szybko, brutalnie pozbawiał jej odzieży. Tarmosiła i patrzyła mu w oczy. Czyli już tu jest, pomyślała. Drzwi były otwarte. Dziwnie to podziałało na Kasię. Nauczył ją jak go obrabiać. Jutro u ciebie w takim razie.Pocałował ją na pożegnanie i wyszedł, nie odwracając się. Będzie jego rozpłodową samicą. Myślała o nim i seksie prawie na okrągło. A jak ktoś zobaczy auto?– Pomyślą, że to Kasia.To miało sens. Uwielbiała to uczucie, to gorąco dostające się aż pod macicę. Chłopaka przeszedł przyjemny prąd. A może była to jakaś szansa? Pomalowała się jak jakaś nastolatka – czerwona szminka na ustach, ciemne cienie pod oczami, zrobiła sobie nawet te dwie modne czarne kreski odchodzące z kącików oczy. Zamiast wyjść położyła się obok Kasi, wciąż na nią patrząc. Moja matka i mój chłopak!
