Oliwia już szykowała się do buńczucznej odpowiedzi. Porno Adam znów prowadził i ponownie zaprosił ją do przejażdżki skuterem śnieżnym. Jej zwilgotniałe palce, przez bruzdy były jeszcze lepszym narzędziem dotyku. Gruchnęła głucho o ziemię, a jedna z nart poszybowała dalej, po tym jak odpięła się z wiązań. Był duży, czuła to każdym skrawkiem swojej kobiecości, ściskał też mocno jej piersi, bardzo podniecony. Dziewczyna sama zagłuszyła swoje jęki, wkładając sobie w usta twardego znów penisa, unosząc swoją głowę w górę i w dół, oplótłszy go ciasno między wargami a językiem. Liv nie pytając o nic, przyjęła podaną jej kurtkę. Odpływała bardzo daleko, marzyła bardzo śmiele. Chłopak jęczał zagłuszany przez wciąż sunącą po jego języku dziewczynę. Dziewczyna zaskakująco chętnie oparła się o jego ramię i pozwoliła prowadzić w dół. Wytańczymy się i to bez faceta-kuli u nogi. Jego drugie ramie powędrowało do przodu, obejmując ją na wysokości piersi.
