Chwycił Roksanę za włosy, pociągnął i kiedy odwracała do niego głowę, trysnął drugi raz. Roksi cierpliwie klęczała na dywanie, czekając na swoją kolej. Porno Jestem przestraszona. Jak widzisz, każdy pomysł mi odpowiada – deklaruje Roksana. Czoło błyszczy mu od potu. Jej dłoń poruszała się jakoś niezbornie. Wypuścił stąd! Nie puścił mnie, tylko cofnął się i wygodnie rozsiadł w fotelu. Właściwie mam kilka pomysłów. I całuje mnie w usta.Teraz taki pocałunek wydaje mi się naturalny, a jeszcze parę godzin temu… Spryt koleżanki zaskoczył mnie i rozbawił.Roksana z pomocą kochanka zdejmuje majtki. Może czekała na kolejną okazję do zadania mi ciosu? – Brawo, Grażynko! Obiecuję! – Złaź ze mnie – mruczę i ruszając tułowiem, próbuję strząsnąć go z siebie jak robaka. Jej noga kołysze się na ramieniu faceta.*W końcu nie wytrzymałam!
