Można powiedzieć, że jest moim przyjacielem zarówno w realu, jak i w internecie.Klaudia – nasza wspólna koleżanka. Porno Gdybym tylko wiedział, o co chodzi…Marta też skanduje, patrząc na mnie z poruszeniem. A ja? Zorientowałem się, że nie mam już koszulki. Nagie krocze, którego nikt obcy nigdy wcześniej nie widział. Zaczęła chichotać i popiskiwać. Siedzą przy mnie na łóżku, niekomfortowo blisko, uśmiechając się. Krzyknęła “bakłażan!”. Wyraźnie nie ma entuzjazmu. Nagie krocze, którego nikt obcy nigdy wcześniej nie widział. W jej oczach można się zatracić. Nie mam jednak odpowiedzi. Może coś omawiał. Niezbyt rozumiem, co się ze mną dzieje. Spokojna. Gdy zaczynam wykazywać oznaki zaniepokojenia, mówi mi, że wszystko jest dobrze i żebym się nie niepokoił. W kolejnych przebłyskach świadomości czułem wstyd, niemoc, dyskomfort. Wszyscy na coś czekają w podekscytowaniu, wciąż skandując.
