Po dłuższej chwili podszedł do Kamili i stanął za nią, twarzą do pary. Drugi stał z przodu, całował się z dziewczyną i macał jej pierś, a ona natarczywie przesuwała dłonią po rozporku jego spodni. Pornohub – wcisnęła głębiej aż zawył. Góra-dół, góra-dół. Już chciała coś powiedzieć, ale – Rozłóżcie ją – padło kolejne polecenie Roberta. Jędrne, pełne, sterczące piersi na tle szczupłej sylwetki, duże sutki, zaokrąglone biodra… – prychnął śmiechem, ale tylko w swoich myślach. W nikłym blasku palących się świeczek ujrzała rozkraczoną Olę siedzącą na parapecie. Rzucała słaby snop światła na sufit. I w tym momencie spadł kolejny cios na twarz.– O, sorki! Wyraz jego twarzy nie zdradzał emocji, ale kochanek szalał w pochwie. Dziewczyny, co jest?! – spokojnie westchnął kolega.– Na co?– Na kogo – skorygował.– Coo?! Podniecała ich własna brutalność. Z jej ust wydobywały się pomruki świadczące o rosnącym podnieceniu. – Kurde, słyszałem, że Milenka lubi wielokąty! Nie znała go.
