Czułam tylko bloga ekstazę, gdy szefowa wypełniała po same brzegi całą moja cipkę sztucznym penisem. Pornohub Marta leżała spokojnie, jej pierś unosiła się i opadała w rytmie uspokajającego się oddechu. Przez sweterek wyczułam, że Klara nie ma biustonosza, a jej sutki mocno już stwardniały i prężą się do przodu. Pojękiwałam i oddawałam się tej błogiej rozkoszy, która dawała mi Klara. Obowiązki jednak wzywały. Nie chciałam Cię budzić, gdyż wyglądałaś tak słodko. Nie za duży, ani nie za mały, taki w sam raz. Wzięłam płaszcz i udałam się do samochodu Marty w oczekiwaniu na nią. Spojrzałam znów w jej stronę, ale nie było jej przy biurku. Widziałam w jej oczach żar i to, że chciała się odwdzięczyć. – Wypnij tyłeczek skarbie – powiedziała lubieżnym tonem. Nasze dłonie pieściły nawzajem, budząc w sobie pragnienie głębszego połączenia.
